Ktoś za burdel w służbie zdrowia zapłacić musi. Wczoraj mieli to być lekarze, dzisiaj będą to aptekarze a ostatecznie zapłacą pacjenci. Bo dopiero za 3 lata ci pacjenci będą wyborcami.
A kiedy, wreszcie odpowiedzialni za ten burdel będą nieudolni/niedouczeni urzędnicy NFZ? Nowy minister jest "kozłem ofiarnym" ale chyba sam się do tej roli zgłosił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz