I
Przypowieść o naszym siewcy.
Gdy przeorałeś ziemię ręką swoją,
To nadałeś jej nowe życie,
My wierni Twego słowa piewcy,
Podążaliśmy za wolą Twoją,
Pytałeś nas „O czym marzycie?”
Marzymy o Ruchu jaki mowa
Gdzie demokracja to nie puste słowa.
II
Jak zażądałeś, takowym się stało,
Hojnie plonami ziemia obdarzyła,
Poseł wyrósł nam wspaniały,
Lecz dziś nic z nas nie zostało
Racja twierdzę nam zburzyła,
Plony nasze już zmarniały,
Lecz Ty się nami nie przejmujesz,
Masz już korytko, nim się zajmujesz.
bardzo dobre.
OdpowiedzUsuń